Spis treści

Jeśli chodzi o samą nazwę „omnibus”, to wywodzi się ona z łaciny i oznacza „dla wszystkich”. W późniejszym czasie powstały od niej słowa autobus oraz omnibus konny. Ten drugi zaś ma dłuższą historię, a jej początek datuje się na rok 1662, kiedy to w Paryżu stworzono pierwszą linię konnych omnibusów. Natomiast w roku 1829 na ogół kryty, wieloosobowy pojazd zaprzęgający konie zyskał ogromną popularność w Londynie, stanowiąc główny środek transportu.

W roku 1905 londyńska flota omnibusów konnych powiększyła się do aż 3484 egzemplarzy, w poczet których zaliczały się także dwupiętrowe modele oraz aż 17 000 koni, a same pojazdy wyglądały nieco jak tramwaje, z którymi mamy obecnie do czynienia. W tym czasie omnibusy zaczęły też występować w różnych wersjach — od jednokonnych, 4-osobowych pojazdów przeznaczonych na użytek prywatny do dużych, 12-osobowych pojazdów, które zaprzęgały aż cztery konie.

Historia omnibusów konnych w kontekście Polski

Do Polski, a konkretnie do Warszawy omnibusy konne zawitały w roku 1822, służąc do przewożenia kilkunastoosobowych grup ludzi głównie w ramach dużych uroczystości. Był to także jedyny środek transportu publicznego. W późniejszym czasie, czyli w 1836 roku omnibusy konne stanowiły już jedyną, regularną, podmiejską komunikację w Polsce — aż do 1881 roku, kiedy to na ulicach pojawiły się tramwaje konne, a duża ilość omnibusów została odsprzedana poczthalterom lub furmanom. Nie od razu jednak tramwaje konne wyparły omnibusy ze względu na fakt, iż te drugie pojazdy okazywały się często bardziej przydatne, ponieważ można nimi było wszędzie dotrzeć.

Z uwagi na ten fakt, w 1904 roku po Warszawie jeździło aż 128 omnibusów konnych. W 1907 roku Zarząd Tramwajów wykupił nawet 12 omnibusów, które kursowały po mieście między godziną 7.00 a 23.00, w żółtych barwach. Później pojazdy te wykorzystywano także w ramach ambulansów sanitarnych, natomiast na dobre zniknęły one z polskich ulic w czasie, kiedy w Polsce rozpoczęła się niemiecka okupacja.